To niesamowite, ale jedną z najczęściej wyszukiwanych fraz związanych z poszukiwaniem nowej pracy jest – kreator cv. Warto się zastanowić – po co szukać kreatora CV? Pewnie po to, by pomógł wygenerować CV. Do czego ktoś potrzebuje CV? Pewnie po to, by znaleźć pracę. Czas na granat – jeśli szukasz pracy – kreator CV poza tym, że pomoże je wygenerować nie pomoże Tobie w znalezieniu nowej pracy. Trzeba do tego podejść zupełnie inaczej. Jak się do tego zabrać? Piszę o tym szczegółowo w dalszej części.
Poszukiwanie nowej pracy to proces
Zacznę od prywaty tj. podzielę się jedną z sentencji, którymi kieruję się w życiu “nie mierzysz nie zarządzasz”. To zdanie idealnie wpisuje się w proces poszukiwania nowej pracy. Bardzo często konsultacje, które prowadzę z osobami szukającymi nowej pracy zaczynam od sekwencji pytań:
- Ile CV wysłałaś / wysłałeś?
- Na ile rekrutacji zostałaś / zostałeś zaproszony?
- Ile z nich zakończyło się złożeniem Tobie oferty o pracę?
Ponad 97% osób nie potrafi precyzyjnie odpowiedzieć na wyżej wymienione pytania. Podpowiadam wtedy, że nie oczekuję konkretnych wartości liczbowych, mogą być przedziały na to już potrafi odpowiedzieć do 20% osób. Czy to takie ważne? Zdecydowanie tak, bo jeśli nie potrafisz mierzyć prowadzonych przez siebie działań, trudniej będzie Tobie zarządzać procesem poszukiwania nowej pracy.
Czas na przykład:
Pytania | Wiktor | Weronika |
---|---|---|
Ile CV wysłałaś / wysłałeś? | 125 | 100 |
Na ile rekrutacji zostałaś / zostałeś zaproszony? | 10 | 15 |
Ile z nich zakończyło się złożeniem Tobie oferty o pracę? | 0 | 2 |
Czy ciągle wysyłasz to samo CV? | Tak | Tak |
W tabeli znalazły się liczby opisujące skuteczność CV 2 osób szukających nowej pracy. Jakie wnioski można wyciągnąć z tego zestawienia? Na pewno kilka, ja chciałbym skupić się na tych najprostszych:
- Obie osoby wysyłały swoje CV na dużą ilość ogłoszeń o pracę.
- Wysłane CV przełożyły się na efekty – rozumiane, jako ilość zaproszeń na rozmowy rekrutacyjne.
- Jedna z osób – dostała propozycje pracy, druga niestety nie.
- Obie – nie zarządziły skutecznie swoim procesem poszukiwania nowej pracy.
- Obie nie wyciągnęły kluczowego konstruktywnego wniosku – nie można wysyłać ciągle tego samego CV na różne ogłoszenia o pracę i oczekiwać, że zostaniemy zaproszeni na większą ilość rozmów rekrutacyjnych. Tak niestety często się dzieje, gdy korzystamy z kreatora CV.
Proces poszukiwania nowej pracy – przypomina proces sprzedaży
Moim zdaniem powyższe pytania są doskonałą analogią do procesu sprzedaży i tzw. lejka sprzedaży. Jak wygląda lejek kuchenny, każdy doskonale wie. W kontekście lejka sprzedażowego, chodzi o to, aby w jego górnej części znalazło się, jak najwięcej potencjlnych klientów, nieco niżej ci, z którymi uda nam się porozmawiać, jeszcze niżej, ci których przekonamy do współpracy, a na samym dole ci, którzy faktycznie dokonają zakupu. Jak sobie wyobrazimy to w liczbach to patrząc od najwyższego poziomu powinno ich być jak najwięcej, na dole (też powinno być dużo), jak praktyka pokazuje jest ich znacznie mniej.
Gdzie tu analogia do poszukiwania nowej pracy? No cóż widać, ją idealnie, gdy spojrzysz na pytania, które zadaję, na początku każdej konsultacji w zakresie poszukiwania nowej pracy.
Wierzę, że dostrzegłaś / dostrzegłeś podobieństwa.
Podsumowanie – o co chodzi z tym nie mierzysz, nie zarządzasz?
No cóż, każdą / każdego z Was zachęcam jeśli poważnie chcecie podejść do zmiany pracy do tego, aby monitorować czynności, które prowadzicie. Ważne jest też to, aby jeśli to co robicie nie przynosi efektów, podejmować się wdrożenia zmiany i monitorować, czy wdrożona zmiana wpływa na wzrost efektów jeśli nie – to znaczy, że zmiana mogła nie być dobra, trzeba szukać kolejnej modyfikacji. Jeśli efektywność wzrosła – to znaczy, że kierunek działań jest dobry. Jeśli chcesz przyspieszyć i zdynamizować efekty, aby było ich więcej, lepsze – zawsze możesz skorzystać z konsultacji outplacement.